ddm

WYSTAWA



Wernisaż wystawy 8. Bałtyckich Spotkań Ilustratorów 2013

Prezentujemy zdjęcia z wernisażu tegorocznej wystawy w Nadbałtyckim Centrum Kultury w Gdańsku. Za tak liczne przybycie i ogromne zainteresowanie serdecznie dziękujemy! Zdjęcia autorswa Bogny Kociumbas:




Katalog wystawy

Poniżej mają Państwo okazję krótko zapoznać się z tegorocznymi artystami i fragmentami katalogu wystawy przygotowanej przez Estońskie Centrum Literatury dla Dzieci i Estońskie Stowarzyszenie Grafików. W wystawie biorą udział artyści z dziesięciu krajów nadbałtyckich, zainspirowani morskimi mitami, baśniami, legendami i motywami literackimi. Kuratorką wystawy jest Viive Noor. 







SEA FAIRY TALES - Morskie opowieści 



Wystawa prezentowana podczas „8. Bałtyckich Spotkań Ilustratorów” w galerii NCK przygotowana została przez partnerów z Estonii: Bibliotekę Narodową Estonii, Estońskie Stowarzyszenie Grafików oraz Estońskie Centrum Literatury dla Dzieci w 2011 roku, kiedy to stolica Estonii – Tallinn – przyjęła miano Europejskiej Stolicy Kultury. Organizatorzy wystawy pozostawili artystom z 10 państw nadbałtyckich wiele swobody – tylko niektóre ilustracje odnoszą się do konkretnej baśni lub dzieła literackiego. Wielu artystów, a jest ich razem 79, stworzyło ilustracje do swoich własnych fantastycznych opowieści i wyobrażeń związanych 
z morzem.

Na otwarcie wystawy do Gdańska przyjedzie siedmioro artystów z krajów nadbałtyckich. Podczas „Spotkań Ilustratorów” dyskutować będą o baśniach, sztuce dla dzieci, własnych inspiracjach i przeprowadzą warsztaty dla dzieci. Otwarcie wystawy w piątek -
4 października, poprzedzi prezentacja Anity Wincencjusz-Patyny – krytyka sztuki
z wrocławskiej ASP: „Kalejdoskop morski. Przegląd polskiej ilustracji książkowej inspirowanej tematami morskimi” oraz rozmowa z biorącymi udział w wystawie  artystami: Aljoschą Blau z Niemiec, Piret Raud i Anu Kalm z Estonii, Rasą Joni i Liną Dudaite z Litwy, Anne Vasko z Finlandii
i Agnieszką Żelewską z Polski.



Piret Raud-Kalda, Estonia

Studiowała grafikę w estońskiej Akademii Sztuk Pięknych. Mieszka i pracuje w Tallinie jako artystka grafik, ilustratorka książek i autorka książek dla dzieci. Zilustrowała ponad 40 książek i napisała 10 książek dla dzieci. Jej książki zostały przetłumaczone na kilka języków: niemiecki, angielski, japoński, hiszpański, rosyjski, łotewski i francuski.
www.piretraud.edicypages.com







Aljoscha Blau, Niemcy

Niemiecko-rosyjski artysta grafik i ilustrator książek dla dzieci, laureat licznych nagród. 




Rasa Joni, Litwa

Ukończyła wileńską Akademię Sztuki. Jest pisarką, ilustratorką, reżyserką, producentką. Wypowiada się w wielu dziedzinach sztuki, korzystając z różnych sposobów artystycznego wyrazu. W ramach „Spotkań” poprowadzi warsztaty animacji “Syrena z Bałtyku”.
www.rasajoni.com




 

Anu Kalm, Estonia

Studiowała grafikę na Akademii Sztuk Pięknych w Tallinie. Specjalizuje się w projektowaniu książek. Od 1986 roku uczestniczy w wystawach, w latach  1987–89 jako członkini grupy Rühm T. Jest członkinią Związku Artystów Estońskich i Stowarzyszenia Grafików Estońskich. Zajmuje się grafiką, drukiem, scenografią i ilustracją. Od 2000 roku wykłada na ASP 
w Tallinie. Obecnie piastuje urząd prezesa Związku Artystów Estońskich.


 

Anne Vasko, Finlandia

Mieszka w Helsinkach. Jest uznaną ilustratorką i projektantką. Jej ilustracje przepełnione są intensywnymi, przyciągającymi uwagę kolorami i urzekają pogodną historią. 
Jej książki zostały opublikowane także we Francji, Stanach Zjednoczonych i Japonii. 
www.annevasko.com




 

Agnieszka Żelewska, Polska

Ukończyła studia na wydziale malarstwa i grafiki Akademii Sztuk Pięknej w Gdańsku. Ilustratorka książek i podręczników, współpracuje z czasopismem dla dzieci „Świerszczyk”. Szyje również zabawki (Żelkoty) i prowadzi warsztaty plastyczne dla dzieci. Mieszka nad morzem i marzy o tym, żeby wody i plaże Bałtyku zawsze były czyste i piękne.
www.zelewska.art.pl



 

Lina Dudaite, Litwa

Ukończyła Szkołę Artystyczną im. J. Naujalisa i Instytut Sztuk Pięknych w Kownie 
ze specjalizacją w grafice projektowej. Ilustruje książki i wykonuje projekty graficzne. 
Na „Spotkaniach”  poprowadzi warsztaty „Kamykowe opowieści”.
www.dudaite.com








Katalog estońskiej literatury dla dzieci

Dzięki uprzejmości Viive Noor i Estońskiego Centrum Literatury Dziecięcej w Tallinie, prezentujemy katalog - małe co nieco o estońskich książkach i ilustracji dla dzieci. Ilustracje są śliczne, można pooglądać przykłady prac tegorocznych gości, takich jak Piret Raud. Katalog dostępny do pobrania lub oglądania w sieci:

http://www.elk.ee/wp-content/uploads/2013/04/Estonian-catalogue-2013.pdf




Morskie baśnie krajów nadbałtyckich

Morze, och, tak zielone-zielone jak trawa
Morze, och, tak cudnie-cudowne
Morze, och, tak wspaniale-wspaniałe

Morze
Paul-Eerik Rummo

Ten rok jest dla Tallinna wyjątkowy – to stare nadmorskie miasto przez cały rok będzie mogło tytułować się Europejską Stolicą Kultury. Cała Europa patrzy na stary Tallinn, pełna oczekiwań dotyczących wszystkich rzeczy, które wydarzą się tutaj w ciągu tego roku.
Dzięki wytrwałej pracy Biblioteki Narodowej Estonii, Estońskiego Stowarzyszenia Grafików i Estońskiego Centrum Literatury dla Dzieci, które stało się prawdziwym magnesem dla dzieci na Starym Mieście Tallinna, Tallinn jest jednym z miast wymienianych w związku z profesjonalną pracą wykonaną w dziedzinie międzynarodowej literatury dziecięcej i ilustrowania książek dla dzieci. Trzecie Triennale Ilustracji w Tallinnie, które odbyło się w 2009 roku, na stronie internetowej Międzynarodowej Izby ds. Książek dla Młodych (IBBY) zostało ukazane jako jedno z kluczowych wydarzeń roku; organizatorzy zostali także zainspirowani szczegółowymi artykułami o Triennale, które pojawiły się w czasopismach artystycznych wielu krajów.
Wysłane na koniec zeszłego roku do dziesięciu państw położonych nad Morzem Bałtyckim zaproszenie do uczestnictwa w wielkiej wystawie artystów ilustratorów „Baśnie Morza”, która zostanie otwarta w kwietniu 2011 roku, jest ściśle związane z tematem przewodnim Tallinna w 2011 roku, „Opowieści Wybrzeża”. Miejsce wystawy, Estońskie Centrum Literatury dla Dzieci, jest także blisko morza, obok średniowiecznej Wielkiej Bramy Nadbrzeżnej i dokładnie po drugiej stronie ulicy od Estońskiego Muzeum Morskiego.
79 artystów, którzy wysłali prace do Tallinna, to ilustratorzy swojej rodzimej literatury dla dzieci, najlepsi w tej dziedzinie sztuki, a ponadto w większości uczestnicy Triennale Ilustracji w Tallinnie, tworzący szczególną sieć artystów, których prace, charakter pisma i indywidualność są już dobrze znane odwiedzającym Triennale. Po zamknięciu wystawy w Tallinnie ilustracje powędrują do każdego z dziesięciu uczestniczących państw. Jednak przez dwa wiosenne miesiące wystawa będzie w Haapsalu, gdzie odbędzie się w maju międzynarodowa konferencja o baśniach.

Wszyscy znamy stare morskie legendy, które trafiły do kultury krajów nadbałtyckich z odległych miejsc, lecz adaptowały się do tradycji chrześcijańskiej i stały się częścią folkloru, a później także profesjonalnej sztuki naszych narodów. Te stare legendy zyskały tutaj nowe, lokalne znaczenia. Żydowska opowieść o Jonaszu, który został wysłany przez swojego Boga w niebezpieczną podróż, jest prawdopodobnie najlepiej znaną biblijną legendą związaną z morzem. Opowieść o cudownej ucieczce Żydów z niewoli egipskiej również pozostawiła ślad w estońskiej mitologii. Zgodnie z legendą, Bóg rozdzielił wody Morza Czerwonego, by Jego naród wybrany mógł przejść bezpiecznie po suchym gruncie, a następnie złączył wody, przez co armia Faraona zatonęła. Nadbałtyckie ludy mają legendę, która głosi, że armia Faraona została przemieniona w foki, które wołają z morza ludzkim głosem. Polowano tu na foki już w czasach, gdy biblijne opowieści szerzyły się w formie ustnych legend. Dzisiaj armia Faraona z naszego morza jest chroniona przez prawa ochrony przyrody.
Legenda starożytnych Greków o Argonautach i ich wyprawie przez morza w poszukiwaniu Złotego Runa także pozostawiła ślad w kulturze krajów nadbałtyckich. W romantycznej estońskiej epopei narodowej Kalevipoeg, statek Lennuk wiezie bohaterów na odległą wyspę iskier na krańcu świata. Niestety, na tej wystawie żaden z estońskich ilustratorów książek nie zaprezentował swojej interpretacji tej podróży, ale zobrazował ją jeden z  naszych pierwszych profesjonalnych artystów, Kristjan Raud, i jego rysunek węglem jest jednym z najbardziej zapadających w pamięć przedstawień Kalevipoeg.
W większości pięknie lazurowe i iskrzące się morskie legendy zaprezentowane na wystawie, głównie w technice akwarelowej lub jako kolaże, są radosne i jasne. Jednak morze pozostaje nieprzewidywalne i niewytłumaczalne nawet dziś. I dzisiaj ludzie także potrzebują legend i baśni, by móc unieść ciężar strat powodowanych przez morze bez załamania się. W 1944 roku wielu Estończyków podjęło ryzykowną podróż przez morze do Szwecji, by uciec przed sowiecką okupacją. Wielu z nich nigdy tam nie dotarło. W wyniku dwóch wojen światowych na dnie Morza Bałtyckiego znalazło się mnóstwo wraków statków. Całkiem niedawno, 28 września 1994 roku, prom rejsowy „Estonia” zatonął na wzburzonym Bałtyku, powodując śmierć 852 osób. Te zasmucające i przerażające wspomnienia także wiążą się z morzem. Nawet dziś smutna historia „Estonii” nie należy całkiem do przeszłości, ponieważ ludzie nie mogą zapomnieć największej katastrofy morskiej, jaka wydarzyła się w okresie pokoju na Morzu Bałtyckim.
Specyficzny charakter literatury dla dzieci nie wyklucza smutnych przekazów, lecz zazwyczaj w opowieściach adresowanych do dzieci pojawia się ziarnko nadziei.
Na wystawie „Baśnie Morza” niewiele jest tragicznych i smutnych rysunków. Jedynie zwycięzca Grand Prix ostatnich Triennale Ilustracji w Tallinnie, Varvara Alyai (Rosja) zaprezentowała elegancką i doskonałą technicznie wizję katastrofy na morzu. Na jej rysunku okropne, fantastyczne latające maszyny unoszą się nad morzem. Ląd jest już niewidoczny, a gałęzie bezlistnych drzew wznoszą się z wody ku nieprzyjaznemu niebu.
Dzieci odczuwają tragedię i również zło inaczej niż dorośli. Baśnie pełnią ważną rolę w edukacji moralnej dzieci i kształtowaniu ich wiedzy o wartościach.
Ludzką zazdrość, zło, głupotę i śmierć można spotkać w kilku baśniach morza. W rosyjskich i łotewskich baśniach o żonie Węża Morskiego, Wąż Morski, szczęśliwy mąż dziewczyny z ludzkiej rasy, zostaje zabity w wyniku ksenofobii i głupoty jej krewnych. W baśniach o kobietach-fokach, które bawią się na plaży jako panny, szczęśliwe życie małżeńskie z mężczyzną także zostaje zakończone przez ludzką głupotę i brak zaufania. Birde Poulsen (Dania) zobrazowała legendę o zmieniających kształt selkie, kobietach-fokach, które bawią się na plaży, a następnie zakładają swoje focze skóry i znikają w morzu. Ta opowieść jest znana także w Estonii. Według legendy młody mężczyzna mógł ożenić się z piękną foczą panną, jeśli ukradł i schował jej skórę. Zazwyczaj takie baśnie miały smutne zakończenie – mąż, który przyzwyczaił się do szczęśliwego życia rodzinnego, zdradzał miejsce ukrycia foczej skóry i nocą kobieta-foka ponownie znikała w morzu.
Jedna z najbardziej znanych na świecie baśni, opowieść o Małej Syrence napisana przez Hansa Christiana Andersena, także jest rozdzierająco smutna i zawiera wszystkie pierwiastki zła, jakie poznał w swoim życiu duński baśniopisarz.
Jednak złe rzeczy mogą być widziane także przez pryzmat humoru. Z ilustracji do książki „Supertankowiec” wykonanej przez duńskiego artystę Otto Dickmeissa wynika, że wszystko poszło naprawdę źle dla żeglarza, który zatonął i znalazł się na dnie morza. Wstrętne morskie stworzenia, które wyglądają całkiem współcześnie, już go atakują. Jednak patrzący może wierzyć, że tonący mężczyzna wciąż ma nadzieję na ocalenie.
Współczesne morskie baśnie i ludzka wiedza o morzu są w znacznym stopniu powiązane z bezpieczeństwem środowiska naturalnego i wysiłkami podejmowanymi w celu osiągnięcia go. Kilka lat temu, w 2004 roku, wielu Estończyków pomagało ocalić ptaki morskie, które ucierpiały z powodu wycieku ropy. Ponadto całkiem niedawno, tuż przed tą wystawą, otrzymaliśmy informację o wypadku supertankowca u wybrzeży Norwegii i spowodowanym przez to wycieku ropy. Zamknięty świat wodny Morza Bałtyckiego jest szczególnie zagrożony takimi katastrofami. Jednak pomimo to narody nadbałtyckie wyraziły swoją zgodę na przeprowadzenie gazociągu przez morze; także tankowce mogą się po nim poruszać. Dzisiejsze morskie historie mogą nie mieć szczęśliwego zakończenia. Jednakże artyści z dziesięciu krajów nie stworzyli opowieści by chronić nasze wewnętrzne Morze Bałtyckie. Jedna z organizatorek wystawy, Viive Noor, jest tu jedynym wyjątkiem. Jej Mała Syrenka musi stawić czoła zanieczyszczonemu morzu.
Organizatorzy wystawy o morskich baśniach byli bardzo tolerancyjni dla ilustratorów i nie ograniczali ich zbytnio. Tylko kilka ilustracji ma załączony tytuł baśni lub odniesienie do ilustrowanej książki. Niektórzy artyści stworzyli ilustracje do swoich własnych fantastycznych opowieści, które nie są związane z żadnym konkretnym dziełem literackim. Ponadto akcja kilku rysunków nie rozgrywa się na Morzu Bałtyckim. Na rysunku norweskiego artysty Tronda Bredesena stary nordycko-germański bóg Thor znajduje się w towarzystwie mitologicznych morskich stworów, które zdają się być mieszkańcami Morza Północnego. Łódź Haralda Nordberga (Norwegia) z postaciami w renesansowych ubiorach jest oczywiście wenecką gondolą. Gondola sunie po kanale, mijając pałace Wenecji, perły Adriatyku, a jedyną osobą w towarzystwie, która zauważa na dziobie czerwonego diabła z trójzębem, zdaje się być gondolier z przerażoną twarzą. Kirsten Raagaard (Dania) wysłała na wystawę akwarelowy obraz przedstawiający dzielnego ołowianego żołnierzyka walczącego w wirze i złą rybę z baśni Hansa Christiana Andersena, chociaż większość wodnych przygód ołowianego żołnierzyka rozegrała się w miejskich rynsztokach.
Hans Christian Andersen jest najczęściej interpretowanym baśniopisarzem. Kilku artystów przedstawiło Małą Syrenkę; najbardziej nowoczesna wersja to ikonostas o konstrukcji z koralu wykonany przez niemiecką artystkę Katję Kamm, gdzie cała tragiczna historia ze swoim bardzo smutnym zakończeniem jest przypomniana za pomocą niewielkich wyobrażeń na krawędzi obramowania. Bardzo prosta, szara akwarela z Syrenką autorstwa Ilze Dambe (Łotwa) wywiera piękne i sugestywne wrażenie. W opowieściach o Syrence Maarja Vannas-Raid (Estonia) uchwyciła istotę nieśmiertelnej baśni Andersena: żarliwą tęsknotę za czymś, co zdaje się być w danym momencie nieosiągalne. Jej niebieskowłosa syrena zamarła w bezruchu, by wpatrywać się w błyszczące w ciemności światła miasta.
Spośród prac łotewskich artystów w pamięć zapada opowieść o księżniczce Aurelii, która spotyka nocą na plaży ogromnego białego zająca, wykonana w wyjątkowo delikatnej kombinacji barw przez rektora Łotewskiej Akademii Sztuk Pięknych Aleksejsa Naumovsa. Anita Paegle jest artystką, która w swoich opowieściach związanych z morzem używa symboli trwałości i odporności. Urocza, niewielka latarnia morska z gołębiem pocztowym jest pełna nadziei, stabilności i dobrych wieści. Ilustrację litewską reprezentuje tylko Rasa Joni i jej cyfrowy wydruk przedstawiający pingwina podróżującego na relingu statku. Jest to jeden z utrwalonych obrazów związanych z morskimi opowieściami, które od wieków pobudzają dziecięcą wyobraźnię: wejść na pokład statku i pożeglować na spotkanie przygód, o których dotąd tylko czytało się w książkach.
Fińskich ilustratorów można zawsze rozpoznać po radosnym, przyjaznym dzieciom stylu, który wynika z głębokiego zaangażowania. Na pracy Virpi Talvitie pies i kot wiosłują po niebieskim morzu ryb, które zdaje się być złożone z obrazów wyszytych szydełkiem; Jukka Lemmetty przedstawił wesoły tłum zwierząt rzucający lekarstwa chorej rybie; Salla Savolainen ukazała wszystkie rodzaje małych stworków i trolli biegających po tropikalnej wyspie – mamy tu akcję i zabawę, ale także zaplanowany profesjonalizm, dzięki któremu fińskie książki dla dzieci podobają się także dorosłym.
Z silnej w całości grupy niemieckich artystów być może najbardziej zaskakująca jest współczesna interpretacja starych opowieści Karla Immermanna o Baronie Münchhausenie, dokonana przez Aljoschę Blau. Münchhausen, który pospieszył badać morze, które dokądś płynie, nagle uświadamia sobie, że wpatruje się w otwór odpływowy całkowicie nowoczesnego, lecz ogromnego zlewu łazienkowego: to tutaj zniknęła woda. Ostatnio, na trzecim Triennale Ilustracji w Tallinnie, Blau zaskoczył wszystkich swoimi klasycznymi rysunkami miejskimi w petersburskim stylu, które natychmiast przywołały na myśl jego niezwykłe umiejętności rysunkowe związane ze szkołą rosyjską. Jego żona Isabel Pin również bierze udział w tej wystawie.
Spośród różnorodnych i zawsze kolorowych prac rosyjskich artystów na różne tematy wzrok przykuwają: Ekaterina Silina swoją mistyczną morską baśnią (baśnią norweską) we wszystkich odcieniach niebieskiego, Katya Tolstaya swoją poruszającą się, jasnoniebieską, małą łódką pomiędzy wielkimi statkami i ilustracja Denisa Gordeeva do opowieści Oscara Wilde’a „Rybak i jego dusza”.
Czarno-białe gwaszowe obrazy („Małe Białe Pióro”, „Mewa”) Pawła Pawlaka (Polska) wyróżniają się na tle innych swoim nieoczekiwanie poważnym, „dorosłym” nastrojem oraz niemal abstrakcyjnym, pozbawionym kolorów stylem.
Wielkie międzynarodowe wystawy ilustracji, triennale i targi książki dla dzieci zbliżyły do siebie autorów z różnych krajów. Morskie baśnie, z których większość została wykonana techniką akwarelową lub techniką kolażu, mają wiele cech wspólnych, ale też wiele je różni. Rosyjski sposób rysowania, który opiera się na folklorze, wyróżnia się swoimi baśniowymi motywami. Estońscy czytelnicy książek dla dzieci mogli nacieszyć wzrok motywami  z „Bajki o carze Sałtanie” Aleksandra Puszkina, które można zobaczyć także na dzisiejszej wystawie, już w 1955 roku, w wielkoformatowej książce ilustrowanej przez Evalda Okasa.
W kwestii rzeczywistych, ludowych i przekazywanych ustnie morskich legend można zauważyć, że w dziedzictwie różnych narodów nadbałtyckich jest wiele podobnych motywów. Od wczesnego średniowiecza szwedzcy osadnicy żyli na wybrzeżach Estonii: na wybrzeżu północno-zachodniej Estonii, na wyspach Noarootsi, Vormsi, Osmussaar, Pakri, Hiuma oraz na wyspach Zatoki Tallińskiej. Razem z nimi przybyły ich historyczne baśnie. Ludzie zamieszkujący wybrzeża Estonii w latach dwudziestych ostatniego wieku wciąż stosowali się do tradycji, które miały gwarantować powodzenie w łowieniu ryb i nie tylko. Morze zawsze było czynnikiem łączącym, żywicielem, ale także przerażającym żywiołem, którego były powody się obawiać. Finowie mieli morskiego boga Ahti, a rybacy w Estonii, Inflantach i na wyspie wierzyli w Matkę Morza, ogromną macierzyńską siłę, która urodziła ryby. Kiedy testowano nową łódkę, pierwszą szklankę zawsze wylewano dla Matki Morza. Dziękowano jej także z szacunkiem za udany połów. Legendy o duchach wodnych zwanych szyjkami, które zostały zapożyczone od Szwedów, odzwierciedlają wiarę w nadprzyrodzone siły morskich stworzeń. Szyjki mogą zmieniać kształt, by w postaci pięknego i przyjaznego konia, młodej dziewczyny, krowy lub niezwykłej ryby zwabiać do morza dzieci i dorosłych. Prawdopodobnie ze względu na chrześcijańskie nauki szyjka nigdy nie pojawiała się w postaci owcy – owce należały do stada Boga. Szyjki nigdy nie przyjmowały także postaci szczupaka. W zamierzchłych czasach Estończycy szanowali szczupaka bardziej niż jakiekolwiek inne wodne stworzenie; szczupak był pasterzem innych ryb, stróżem i czarodziejem o nadprzyrodzonych mocach. Podobnie mogło być wśród narodów słowiańskich. Wystarczy wspomnieć rosyjską baśń, gdzie wszystko dzieje się za sprawą poleceń wydawanych przez szczupaka.
W wystawie wzięło udział 30 estońskich artystów. Niektórzy z nich zilustrowali estońskie legendy morskie. Młoda artystka tekstylna Kertu Sillaste, poświęcająca się coraz bardziej ilustrowaniu książek, przedstawiła romantyczną opowieść o krowach z morza. Jedna z naszych największych poetek, Marie Under, uwieczniła tę znaną na wybrzeżu i wyspach legendę w swoim wierszu. W wizji Kertu Sillaste tragiczna historia miłości pomiędzy młodym rolnikiem a syreną stała się ozdobnym mirażem ze zwierzętami w kwiatowe wzory, niebieskim morzem i, w tle całej historii, ogromnym słońcem opuszczającym niebo.
Opowieść Enno Ootsinga o właścicielu Palmse i syrenie reprezentuje współczesną i udaną interpretację starej estońskiej legendy. Tiia Mets ukazała opowieść Jakoba Kõrba „Mieszkańcy wód” jako pełną przygód baśniową krainę. Ülle Meister zilustrowała humorystyczną estońską piosenkę o zachłannym śledziu, który tak uwielbiał sól, że przegryzł dziurę w statku wiozącym ładunek soli i zatopił go. Jednak nie wszyscy estońscy artyści zaczerpnęli inspirację z ludowego folkloru. Mistrzowska akwarela Milvi Torim w klimacie fantastyki z syreną i żeglarzami jest zrozumiała także bez kontekstu konkretnej baśni. „Dar Króla Morza” Piret Mildeberg jest ilustracją do kolekcji opowieści fińsko-szwedzkiego kolekcjonera ludowych pieśni Sakari’ego Topeliusa, które opublikowano po raz pierwszy po estońsku w 1990 roku. Zilustrowała je jedna z legend estońskiej ilustracji książkowej, Vive Tolli. Priit Rea, wesoły ilustrator i miłośnik żartów, przysłał na wystawę bardzo męską i współczesną wizję latarni morskiej Kõpu i fińskiego statku ze skarbami. Juss Piho i Jüri Mildeberg od dekad działają w swoim własnym świecie zabawnych malowanych stworzeń, które są od razu rozpoznawalne dla miłośników sztuki. Tym razem oboje wybrali ulubiony film młodości, „Yellow Submarine”, jako swoją morską legendę. Obaj artyści namalowali niezwykłych, fantastycznych żeglarzy w drodze na misję w łodzi podwodnej. Takie współczesne wizje morskiego życia są atrakcyjne ze względu na swobodny przepływ pomysłów, co widać chociażby u Piret Raud, gdzie ryba w czerwonych butach porusza się po morskim dnie na dwóch ludzkich nogach. Archaiczna wizja miasta niesionego na grzbiecie ogromnego wieloryba autorstwa Tiiny Mariam Reinsalu zmusza oglądającego do pomyślenia o przedchrześcijańskiej wizji świata naszych przodków, wedle której świat po drugiej stronie jest oświetlany przez inne słońce.

Juta Kivimäe, M.A.
Estońskie Muzeum Sztuki


 

Informacje o Estońskim Centrum Literatury Dziecięcej 

Strona internetowa Estońskiego Centrum Literatury Dziecięcej w Tallinie dostępna jest pod adresem: http://www.elk.ee/

Estońskie Centrum Literatury Dziecięcej w Tallinie zostało założone w 1933r.

W zbiorach Biblioteki znajdują się:
- książki i czasopisma dla dzieci publikowane w języku estońskim;
- światowa klasyka literatury dziecięcej i nagradzane książki w ich oryginalnych językach;
- encyklopedie, monografie, czasopisma i inne źródła wiedzy na temat literatury dziecięcej;
- ilustracje z książek dla dzieci.

Specjalistyczne Centrum Informacji tworzy bazy danych i stanowi źródło informacji dla badaczy literatury dziecięcej, tłumaczy, wydawców, nauczycieli, uczniów i innych zainteresowanych osób.
Przeprowadza też badania nad estońską literaturą dziecięcą.

Centrum Rozwoju i Kształcenia organizuje konferencje, warsztaty, wykłady; przeprowadza ankiety wśród czytelników; wydaje publikacje na temat literatury dziecięcej; organizuje rekreacyjne i twórcze zajęcia dla dzieci i rodzin.

Główne projekty:
- Konkurs Nukits (nagroda za najlepszą książkę dla młodego czytelnika);
- Nagroda Rodzynka Roku (Raisin of the Year Award);
- wystawy;
- konkursy twórcze;
- nagroda Muhv.

Skarbnica Literatury Dziecięcej I Galeria Sztuki
- pokazuje estońską literaturę dziecięcą na przestrzeni wieków;
- tworzy wystawy ilustracji do estońskich i zagranicznych książek dla dzieci.